wtorek, 20 stycznia 2009

Salwador - Santa Ana

Od 11tej jestem w Salwadorze w Santa Ana i probuje zrozumiec ten kraj - jak na razie czekalam 2h na jeden autobus, ktory wcale nie przyjechal.....

A reszta bedzie wkrotce jak sie wgryze w ten kraj.

2 komentarze:

  1. Czytalam hurtem wiec nie pamietam, w ktorym miejscu - najbardziej zafascynowali mnie murzyni ze skosnymi oczami. Blagam - zrob zdjecie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Edyta co tam slychac? czekamy na relacje z salwadoru
    pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń